• Nasza Bystrzyca
• ›
• Narciarskie ABC

Pogoda w górach może zmieniać się bardzo szybko, więc mimo słońca w dolinach, nie trzeba żałować miejsca w plecaku na dodatkowe ciepłe rzeczy. Ubierając się, warto pamiętać o zasadzie "na cebulkę" - można wtedy dostosować ilość warstw ubrania do temperatury. Nie można zapomnieć o czapce, a także o kremie z filtrem UV - w wysokich partiach gór słońce świeci bardzo mocno. Przed wyruszeniem na stok trzeba zapoznać się z prognozą pogody w miejscu, w którym będziesz jeździł. Potrzebne informacje można uzyskać telefonicznie lub znaleźć w Internecie. Niestety, czasem mimo najdokładniejszej prognozy trudno przewidzieć nagłe załamanie pogody, trzeba więc być przygotowanym na nagłą zmianę warunków atmosferycznych: śnieżyca i mgła to niebezpieczeństwa, które zdarzają się najczęściej. W takich momentach nie należy oddalać się od innych, gdyż przy ograniczonej widoczności bardzo łatwo zgubić drogę. Na wszelki wypadek warto mieć zawsze trochę jedzenia (najlepiej tabliczkę czekolady), która w kryzysowej sytuacji dostarczy niezbędnych kalorii. Można także spotkać się z groźbą zejścia lawiny. Przed wyruszeniem w określony teren trzeba dowiedzieć się jaki jest stopień zagrożenia lawinowego. Należy zachować jak największą ostrożność w miejscach oznaczonych żółto-czarną szachownicą (Uwaga! Zagrożenie lawiną).

 

 

Wybierając się na stok, trzeba koniecznie zadbać o to, by ubranie było ciepłe, a przy tym nie krępowało ruchów. Kupując kombinezon, warto wybrać wykonany z materiału nieślizgającego się. Dobre są kombinezony w jaskrawych, rzucających się w oczy kolorach, dzięki którym jest się bardziej widocznym. Najlepiej, gdy kombinezon ma ściągacze, wtedy przy śnieżycy i upadkach do środka nie dostaje się śnieg. Ważny jest także materiał, z jakiego wykonany jest kombinezon. Ubranie powinno zabezpieczać przed śniegiem i zimnem, nie może jednak wywoływać siódmych potów. Dlatego tak popularne wśród miłośników białego szaleństwa są stroje z tzw. "tkanin oddychających" - goretexu, polaru czy rhovylu. Choć takie ubranie to spory wydatek, warto zainwestować. Materiały te szybko schną, utrzymują ciepło ciała nawet kiedy są wilgotne i gwarantują użytkownikowi, że nie utopi się we własnym pocie. Kompletując strój, nie można zapomnieć o goglach. Najlepsze są te, których szkła nie parują. Gogle są nieodzowne, gdy pada śnieg lub wieje silny wiatr. Narciarze używają najchętniej tych o żółto-czerwonej barwie szkieł, ponieważ dają one bardzo dobry kontrast przy silnie świecącym słońcu i znacznym zachmurzeniu. By nie odmrozić uszu, koniecznie trzeba mieć czapkę, tym bardziej że przez głowę ucieka najwięcej ciepła. Nie powinno się jeździć na nartach w wełnianych rękawiczkach - szybko nasiąkają jak gąbka i robi się na nich skorupa lodowa. Najlepiej więc kupić typowo narciarskie.

 

 

 

Regularna pielęgnacja i konserwacja nart jest warunkiem bezpiecznej jazdy. Dlatego przed sezonem należy zadbać o to, aby krawędzie nart były ostre. Warto więc przecyklinować ślizg, pilnikiem lub papierem ściernym zaokrąglić nosy i piętki nart. Całość ślizgu dobrze jest wygładzić papierem ściernym. Gdy narty są już przygotowane, dobrze jeszcze rzucić okiem na kombinezon i buty. Przez te kilka ostatnich miesięcy mógł je nadgryźć ząb czasu. Jeśli od poprzedniego sezonu przybyło nam wzrostu - trzeba koniecznie sprawdzić, czy kijki nie są już zbyt krótkie. Jeśli wszystko jest w porządku, można ze spokojnym sumieniem zacząć się pakować.
Smarować narty czy nie? Oczywiście, smarować. Smar powoduje zwiększenie poślizgu nart, poza tym konserwuje je oraz chroni przed drobnymi uszkodzeniami powstającymi po zetknięciu z wystającymi spod śniegu kamieniami czy korzeniami. Zabezpiecza również ślizg przed jego utlenianiem. Najprostszym i zarazem najtańszym smarem jest zwykła świeczka parafinowa, którą pocieramy ślizgi. Istnieją również smary stosowane na zimno. Można je kupić w różnokolorowych zestawach, każdy na inną temperaturę i rodzaj śniegu. Dla bardziej wymagających przeznaczone są smary nakładane na gorąco oraz smary w sprayu. Obowiązuje zasada, że im bardziej zmrożony śnieg, tym twardszy smar i cieńsza jego warstwa.
Korzystamy z serwisu narciarskiego. Tym, którzy nie są w stanie przygotować sprzętu do sezonu samodzielnie, pozostaje skorzystanie z usług wyspecjalizowanego serwisu. W rękach fachowców nic złego naszym nartom stać się nie może, a i prawdopodobieństwo prawidłowego przygotowania sprzętu będzie większe.

 

 

GOPR
Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe
Grupa Sudecka
Stacja Centralna
ul. Poznańska 6, 58-303 Wałbrzych
tel. centrala: 74 644 70 19
Numer ratunkowy w górach 601-100-300

tel. alarmowy 985

e-mail:biuro@goprsudety.pl
   
GOPR oddział/Międzygórze, ul. Śnieżna 23 c